czwartek, 3 grudnia 2015

Matylda

Witam Was serdecznie,

Dziś znalazła swój nowy domek więc mogę ją Wam przedstawić. Poznajcie Matyldę. Wykonana z milutkiej włóczki akrylowej. Mierzy ponad 40 cm więc jest dużo powierzchni do przytulania, a przecież głównie o to chodzi :)

A już jutro zaprezentuję Wam projekt, nad którym wylałam morze potu i łez. To najtrudniejszy przytulaś jakiego przyszło mi do tej pory wykonywać :) obserwujcie :)

 






3 komentarze:

  1. Śliczna królisia :-) Piękność niebywała.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Matylda i jej śliczne rumieńce :) Bardzo mi sie podoba :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń