sobota, 24 października 2015

Lucynka :)

Witam w ten sobotni poranek :)
Dziś chciałam Wam przedstawić kogoś z kogo jestem szczególnie dumna. Panie i Panowie oto Lucynka. Powstała na zamówienie pewnej bardzo bliskiej mi mamy, która dała mi wolną rękę i zaszalałam. Imię swe zawdzięcza faktowi, że mama ta marzyła o tym aby jej córeczka miała tak na imię. W finale córeczka otrzymała piękne imię Oliwia, a mama w końcu będzie też mieć swoją Lucynkę :)

Lucynka to 20 cm milusińskiej powierzchni do przytulania :) Sami zobaczcie - czy te oczy mogą kłamać? :)

  





Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

sobota, 17 października 2015

Dyzio :)

W końcu musiało to nastąpić i królisia Gabrysia, do tej pory w wersji dla dziewczynki, doczekała się swojego braciszka. Został on ochrzczony przez Hanie imieniem Dyzio. Powędrował on w ręce Dawidka. Jest bardzo towarzyski, mierzy ok. 30 cm i baaarrddzzooo lubi się przytulać. Ale takich duszyczek u mnie więcej :) Sami zobaczcie, czyż nie jest milusiński?

 







 


niedziela, 11 października 2015

ulepszona Gabrysia :)

Witam Was serdecznie,

Dziś powędrowała do swojej nowej właścicielki a ja Wam ją prezentuje. Troszkę zmodyfikowana, moim zdaniem ulepszona - Królisia Gabrysia. Prezentuje ją już dziś ponieważ mama Amelki była bardzo jej ciekawa :) Mam nadzieje, że się spodoba :)

 






Do zobaczenia :)

Ogłoszenia parafialne ;)



Tyle się w ostatnim czasie w moim życiu dzieje, że nawet nie zauważyłam jak minął rok od czasu kiedy rozpoczęłam moją przygodę z blogowaniem. Przyznaje, że bycie mamą dwójki szkrabów wydawało mi się łatwiejsze do ogarnięcia :) Nie żebym narzekała, ale aby znaleźć czas na moją pasję przy tych dwóch Skarbach wymaga ode mnie nie lada zachodu :) Zazwyczaj odbywa się to nocą, dlatego jest jak jest i często chodzę na rzęsach w ciągu dnia. Nie mówiąc już o tym, że żeby wykrzesać czas na zrobienie zdjęć, napisanie kilku słów doba powinna się wydłużyć o co najmniej drugie tyle.

No ale z racji tego, że jedno dziecię ma sjestę a drugie ogląda bajkę, znalazł się czas na chwilkę dla mnie i mogę zrobić tutaj małe przemeblowanie. Mianowicie, bardzo często pytacie mnie o Przytulasie w wiadomościach prywatnych. Często też mam kłopot w rozeznaniu się o którą konkretnie pytacie. No bo na przykład pytacie o króliczka, a tutaj króliczków już powoli będzie jak mrówków :) Żeby ułatwić nam wszystkim życie, postanowiłam troszeczkę to uporządkować i nadałam każdemu przytulasiowi imię. Teraz  powinno być łatwiej :) A przytulasie też pewnie zadowolone, że nie są już anonimowe :)

Miłej niedzieli dla wszystkich :)




sobota, 3 października 2015

Kicia Helenka :)

Witam,

Po przerwie w realizowaniu nowych pomysłów, którą zafundował mi mój cudowny przystojniak, wracam :) Nie ukrywam, że teraz czasu mam naprawdę niewiele ale jakoś powoli może będzie go coraz więcej.
Na dobry początek chciałam Wam pokazać prezent, który powędrował w ręce cudownej dziewczynki, Lilianki. Dziś razem z Hanią gościliśmy się u niej na urodzinach. Prezent powstał wspólnymi siłami, moimi i mojej uzdolnionej mamy :)

Mama wykonała przepiękny pled, osobiście jestem w nim zakochana :)






A ja dodziergałam do niego kotkę :)






A tutaj razem.


A tutaj z solenizantką :)


Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.