witam,
Dziś troszkę z innej beczki. Jak już pewnie wiecie, moja smykałka do ręcznych robótek została wyssana przeze mnie z mlekiem matki. I ta właśnie mama moja :) obdarowała mnie ostatnio czymś, co chodziło za mną już bardzo długo a z racji totalnego pochłonięcia tematyką dziecięcą brakowało mi czasu, żeby samej się tego podjąć. Mamie bardzo jeszcze raz dziękuję :)
Popatrzcie i dajcie znać jak Wam się podobają, a może ktoś się skusi na takie piękności?... :)
Cudne podusie :-) Przepiękne poszewki - doskonały wzór i śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zdolną mamę.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję w imieniu mamy :) :)
UsuńPodusie są piękne :)
OdpowiedzUsuńCudne..Jeszcze w tym roku myślę zacząć (i może nawet skończyć) wykańczać dom i na pewno będę poszukiwać takich rzeczy:)
OdpowiedzUsuń