Cały czas coś tworzę, ale brak czasu na fotografowanie i pisanie tutaj...ostatnio stwierdziłam, że mam za dużo pomysłów w głowie i nie wiem czy uda mi się je wszystkie zrealizować przed przyjściem na świat naszego synka. Zanim przedstawię Wam kocyk, który powstał dla wspaniałego przystojniaka Matiego, synka mojej serdecznej koleżanki :) to szybciutko pokaże Wam misia którego wykonałam specjalnie na potrzeby sesji zdjęciowej naszego Maluszka...co prawda nadal w brzuszku ale zawsze :) jak już się rozpakujemy będzie to jego pierwszy miś :)
A teraz tytułowy kocyk, który niebawem powędruje do Mateuszka wraz z jego osobistym Śpioszkiem :)
Piękny jest i kocyk i misio i brzuszek :-) :-) :-) :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy - ja i brzuszek :P
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Wspaniały misio - z brzuszkiem wygląda pięknie :-)
OdpowiedzUsuńKocyk cudowny.
Pozdrawiam serdecznie.
Super:) Dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuń